Loading...

          

Libro de visitas
Loading...
Abajo puede ver otras entradas.
 44    43    42    41    40    39    38    37    36    35    34    33    32    31    30    29    28    27    26    25    24    23    22    21    20    19    18    17    16    15    14    13    12    11    10    9    8    7    6    5    4    3    2    1  

entrada numero : 185 del día :  24.06.2013  -  19:52
Nombre y apellido : Magda Dąbrowska
E-mail : magdadabrowska1211@wp.pl
Ciudad : Lublin
Comentario :

Panie Doktorze, bardzo proszę o pomoc. Moja mama (55 lat) w czerwcu ubiegłego roku dowiedziała się że jest chora na szpiczaka mnogiego (guz umiejscowiony jest w okolicy lewego biodra), była leczona chemioterapią schemat CTD (5 kursy),w końcu dostała REVLIMID. Minęło 15 dni odkąd zaczęła brać lek a nie ma żadnej poprawy, wiem że efekty nie są widoczne od razu. Ale zastanawiam się jak można dodatkowo wspomóc ten lek- chodzi mi m.in. czy podawanie takich suplementów jak żelazo, witaminy, kwas foliowy, tran -w tabletkach jest wskazane? czy leki na podawane na wzmocnienie kości przykładowo przy osteoporozie mogą wpływać pozytywnie przy mamy stanie? Dodatkowo mama od wielu lat leczy się na schizofrenię co roku miała od jednego do dwóch nawrotów choroby. Więc jest to skomplikowany przypadek bo chwilowe odstawienie leków może skutkować nawrotem drugiej choroby. Patrząc na skomplikowana sytuacje zdrowotna mamy tym bardziej cieszyliśmy się na pozytywne rozpatrzenie wniosku o refundację leku- który dał iskierkę nadziei na zmniejszenie bólów i łamliwości kości towarzyszących przy tej chorobie. Po jakim okresie leczenie danym lekiem jest przerywane, jeśli nie daje rezultatów i na jaki lek możemy liczyć jeśli ten nie zadziała?

Proszę bardzo o odpowiedź i z góry serdecznie dziękuję.‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziękuję za Pani e-mail....trudno mi precyzyjnie doradzać bez badania podmiotowego i przedmiotowego....widzę ze Pani jest z Lublina.....polecam tam świetnych specjalistów: dr Norberta Grząśko lub dr Wojciecha Legiecia...
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 184 del día :  12.06.2013  -  23:15
Nombre y apellido : Piotr Ambroszczyk
E-mail : skylucke@wp.pl
Ciudad : Łódź, Polska
Comentario :

Witam.
Chciałem prosić o pomoc dla mojej mamy (wiek 61 lat ) , u której ok 3 miesiące temu rozpoznano szpiczaka mnogiego (dziś uzyskałem informacje, że jest to szpiczak plazmacytowy stadium IIA wg Durie i Salmona - dalej napisane jest : Międzynarodowa klasyfikacja prognostyczna (ISS) - stadium 1).

Leczona do tej pory była chemią : cydophosphamid + dexamethason. Leki przeciwbólowe to między innymi ketonal (teraz odstawiony), tramal (teraz w płynie) aktualnie dodatkowo plastry plus tabletki z morfiną. Leki przeciwbólowe są przede wszystkim na złamanie patologiczne w odcinku ramieniowym prawej ręki, które niedawno się pojawiło. tam ból jest najslilniejszy, choć dodatkowo największy ból jest w żebrach prawej i lewej strony.
Dziś pierwszy raz oprócz standardowej chemii dostała Thalidomid - nie jestem pewien czy jest to właściwe leczenie (zwłaszcza po przeczytaniu o skutkach negatywnych tego leku)
Chciałbym prosić o poradę Pana Doktora w zakresie właściwego doboru leków w obecnej sytuacji.
Nie wiem co jeszcze napisać, postaram się zebrać jak najwięcej informacji o lekach jakimi jest leczona oraz o wynikach dotychczasowych jej badań. Proszę o ewentualne informacje jakie powinienem Panu dostarczyć by jak najtrafniej określić sposób leczenia mamy.
Piotr Ambroszczyk‎

Comentario de la Fundación :

Bardzo dziękuje za wpis do księgi gości ....
Widzę ze leczenie jest prowadzone w Łodzi .... Polecam tam wybitnego specjalistę docenta Krzysztofa Jamroziaka z Kliniki Hematologii w Łodzi ....mnie jest trudno konsultować bez badania podmiotowego i przedmiotowego....trzymam kciuki za powodzenie dalszej terapii,
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 183 del día :  01.06.2013  -  11:57
Nombre y apellido : Barbara Bohosiewicz
E-mail : basia@bohosiewicz.pl
Ciudad : Kraków
Comentario :

Witam serdecznie, mam pytanie nt. polecanego przez Pana Doktora reservatrolu jako wspomagacza leczenia szpiczaka - mój jest I stopnia, jestem leczona CTX + DX przez 5 dni w miesiącu ( talidomid odpadł, bo jestem po zatorze płucnym). Od poprzedniej serii dołożyłam sobie, zainspirowana informacją na forum, resveratrol transzmikronizowany 220 mg firmy kenayag ( zamówiłam przez internet). Postanowiłam następną porcję zamówić w aptece - niestety żadne hurtownie nie mają, a Pani w jednej z nich powiedziała, że w jej hurtoni mają informację, że jest wycofany i odradzała, by szukać w internecie, bo mi jeszcze zaszkodzi i może być jakaś podróbka itp. Proszę o wskazówkę, gdzie to bezpiecznie kupić. Pozdrawiam serdecznie, życzę wielu sukcesów:)
Barbara Bohosiewicz‎

Comentario de la Fundación :

Dziekuje bardzo za Pani mail i wpis
generalnie ja polecam RESVERATROL ZMIKRONIZOWANY 200 mg/dobę...prosze zamówić bezpośrednio od Firmy Kenay AG....strona w sieci to www.kenayag.com.pl
Pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 182 del día :  21.05.2013  -  22:19
Nombre y apellido : Joanna
Comentario :

Witam,
chciałam zapytać czy mógłby pan Doktor polecić jakiegoś dobrego radiologa w okolicach Krakowa lub w ogóle w województwie małopolskim lub świętokrzyskim, u którego można by skonsultować wynik TK?
Jestem studentką medycyny. Ostatnio miałam okazję oglądać CD z tomografii komputerowej mojej babci. Niestety nie było opisu gdyż został u lekarza kierującego (neurolog). TK było wykonywane z przyczyn neurologicznych (podejrzenie choroby Parkinsona) i na NFZ podejrzewam więc, że okno kostne nie było jakoś szczególnie oceniane. A ono wzbudziło u mnie najwięcej „podejrzeń”. Mój niepokój wzbudziły, jak na moje studenckie oko, dostrzegane nieliczne zmiany w strukturze kości czaszki o być może charakterze osteolitycznym. Obawiam czy to może być szpiczak. Oczywiście nie mam żadnego doświadczenia w ocenie TK i być może są to po prostu jakieś typowe zmiany w strukturze kości u starszych osób, po prostu przeze mnie nad-interpretowane. Jeśli chodzi o jakieś ewentualne objawy u babci to jest tylko ból kolana, tego samego już od około 2 lat, niestety nie było robione rtg, babcia jest pod kontrolą reumatologa i są to prawdopodobnie zmiany zwyrodnieniowe. Wiem, że nie można zdiagnozować szpiczaka na podstawie tylko i wyłącznie obrazowania. Jednak nie chciałabym budzić niepotrzebnego niepokoju u babci i „wysyłać” ją na „nietypowe” badania typu proteinogram itd. na podstawie tylko i wyłącznie swoich studenckich podejrzeń. Dlatego chciałabym najpierw poznać opinię kogoś doświadczonego, czy moje obawy w ogóle mają uzasadnienie.‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziękuję za Pani wpis…..proszę zadzwonić do radiologa dr Bartosza Białczyka (tel. 504614600) i proszę powołać się na mnie….On na pewno Pani pomoże.
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 181 del día :  19.05.2013  -  16:45
Nombre y apellido : Sylwia Pasturczak
E-mail : syla_p@tlen.pl
Ciudad : Szczecin, Polska
Comentario :

Witam Panie Doktorze
Chciałam zapytać czy Oddział Hematologii w 109 Szpitalu Wojskowym w Szczecinie, to dobry oddział. Skierowano tam mojego tatę (lat 57), bo była możliwość dosyć szybkiego przyjęcia na oddział. I udało się. Po zgłoszeniu się na Izbę Przyjęć ze skierowaniem, na drugi dzień tato leżał już na oddziale. Jest pod opieką dr Katarzyny Żybul (o ile nie przekręciłam nazwiska). Aktualnie po pierwszej serii chemioterapi wg schematu CTD. Proszę o opinię co do odziału i Doktor prowadzącej. Pewnie jest to osoba kompetentna, ale czy z "górnej półki" jeśli chodzi o szpiczaka. Bo u taty rozpoznanie, to: Szpiczak plazmocytowy IgA w stadium IIIA wg Durie-Salomona, nadciśnienie tętnicze i dyskopatia wielopoziomowa kręgosłupa (po 4 operacjach kręgosłupa- jednym słowem kręgosłup w rozsypce i zmiany osceolityczne), hiperkalcemia, znacznie podwyższone wartości białka całkowitego 13,1%, OB 123, niedokrwistość normocytarna oraz białko monoklonalne IGA lambda w surowicy. Do tego kruche kości. Opis po wyjściu z pierwszej chemioterapii jest bardzo długi i sporo w nim dla mnie "zielonka" dziwnych nazw, cyferek i literek. Wiem, że niestety moja rola w całym procesie leczenia jest niestety niewielka (bo moge tatę jedynie wspierać, pomagać w codzienności i moja rola na tym się kończy), więc chciałabym wiedzieć czy choć Pani Doktor prowadząca jest osobą, która wie jak o tatę zawalczyć.
Z góry dziękuję za opinię.
Bardzo mi przykro, że nie mogę tacie pomóc tak jakbym chciała (tzn. żeby wyzdrowiał i żył długoooooo) :(
I dlatego trzymam kciuki, za powodzenia Pana szczytnego celu - Centrum Leczenia Szpiczaka.
A Pana proszę o trzymanie kciuków za jak najdłuższe odroczenie "ostatecznego wyroku" i jak najlżejszy przebieg tej wstrętnej choroby u mojego taty.
Gorąco pozdrawiam
Sylwia Pasturczak‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziękuję za Pani wpis
trzymam kciuki za dalsze leczenie Pani Taty…..terapii CTD to polski standard na początku przed przeszczepem autologicznym szpiku kostnego….a właśnie przeszczep jest najważniejszy…szpiczak IgA lambda to niestety najbardziej złośliwa postać choroby….ważne jest tutaj leczenie lekiem o nazwie Velcade…ale niestety ten lek wciąż nie jest dostępny w pierwszej linii przed przeszczepem…nie wiem jakie są wyniki badan cytogenetycznych….trudno mi się wypowiadać o lekarzach w Szczecinie gdyż Ich nie znam…..znam tam jedynie dr Ewę Żuk i Ją bardzo polecam…proszę się trzymać….na wiele pytań odpowie Pani książka dostępna w sieci: http://archiwum.szpiczak.org/index.php?vol=hematologia&part=5
Pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 180 del día :  10.05.2013  -  14:26
Nombre y apellido : Jola R
Comentario :

Witam ponownie Panie Doktorze

Bardzo dziękuję za odpowiedź ale doczekałam się mam wyznaczony termin na poniedziałek 13.05 do Lublina.Otrzymałam informacje o autoprzeszczepie ale nie mogę znaleźć nic konkretnie o chorobie łańcuchów lekkich kappa czy mógłby Pan mi podpowiedzieć coś na ten temat- albo proszę o informację gdzie szukać.Pozdrawiam i z góry dziękuję.‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziekuje za ponowny Pani wpis...ciesze sie ze doczekala sie Pani swojego terminu w Lublinie...polecam lekture naszej ksiazki sprzed 3 lat: http://archiwum.szpiczak.org/lang/hematologia/ksiazki/pdf/szpiczak_mnogi_t1_new.pdf ,tam powinna Pani znalezc sporo wiedzy na rozne watpliwosci, które się jeszcze nie raz pojawią....szczegolnie polecam rozdzial Marioli Kosowicz pt. Swiadome życie w chorobie i leczeniu,
pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze leczenie
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 179 del día :  10.05.2013  -  00:05
Nombre y apellido : Jola R
Comentario :

WITAM SERDECZNIE PANIE DOKTORZE
W lipcu 2012 rozpoznano u mnie szpiczaka chorobę łańcuchów lekkich keppa.
Jestem po leczeniu chemioterapią CTD i Talizer.Zostałam zakwalifikowana do autoprzeszczepu.Miałam odstawić Talizer 2 tyg przed mobilizacją,tymczasem z powodu braku miejsc nie biorę go już 5 tydzień innego leczenia też nie.Czy mogę tak długo nie stosować żadnej terapii.Boję się że moje dobre wyniki ulegną pogorszeniu. Dziękuję bardzo za tą stronę jest dla mnie dużym wsparciem pozdrawiam serdecznie‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziękuję za Pani wpis….odnośnie pytania to wydaje mi się ze zbyt długo Pani nie może czekać gdyż proces jest dość złośliwy (choroba łańcuchów lekkich)…proszę poszukać miejsca w innym Ośrodku Przeszczepowym….w Polsce jest ich około 20 …
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 177 del día :  09.05.2013  -  23:30
Nombre y apellido : halina biernacik
E-mail : janhal19@poczta.onet.pl
Ciudad : Warszawa Polska
Comentario :

Witam serdecznie Panie Doktorze
U mojego męża od X.2010 szpiczak plazmowaty niestety nie udało się stosowanie Velceda,natomiast jest już po 9 kursach Revilimd+Dexametazon i w terpanobiopsji w marcu br naciek plazmocytów wynosił 5% wszystkich komórek.Ale teraz okazało się że NFZ nie będzie finansował Revlimidu "10",być może tylko większe dawki (20-25).
I czekamy na decyzję,która nie wiemy kiedy będzie.
Szanowny Panie Doktorze oto moje pytania:
1.Co zrobić,aby utrzymać plazmocyty w takim procencie?
2.Czy jest możliwa inna terapia?Jeśli tak to jaką by Pan Polecił.
3.W wyniku badania MR kręgosłupa L5?S1 stwierdzono dokanałową przepuklinę jądra miażdżystego wywierającego równomierny ucisk na worek oponowy na głębokości ok.5 mm.Pytanie:czy należy to operować,czy można inaczej.Nadmieniam,iż w momencie zażywania Dexmetazony nie ma bóli,natomiast później niestety są.
Dziekuję za dotychczaswą pomoc i rady.
Aha - jutro operacja zaćmy.
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów.
Halina Biernacik‎

Comentario de la Fundación :

Witam serdecznie
Bardzo dziękuje za Pani wpis. Odnośnie Revlimidu to w istocie przez ostatnie tygodnie był kłopot ale już zostało podpisane porozumienie pomiędzy Ministerstwem Zdrowia i firmą Celgene: http://archiwum.szpiczak.org/index.php?vol=aktualnosci&part=67 i kłopoty zniknęły….podaję namiary na Pana dr Marka Smelę z Firmy Celgene aby pomógł w problemie: tel 665096776 lub msmela@celgene.com ….jeśli jest dobra odpowiedz na lek to terapię należy utrzymać jak najdłużej… odnośnie innej terapii trudno mi się wypowiadać bez badania podmiotowego i przedmiotowego…odnośnie operacji przepukliny to raczej jest pytanie do neurochirurga….wydaje mi się ze od strony hematologicznej nie ma przeciwwskazań….
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 176 del día :  07.05.2013  -  12:08
Nombre y apellido : Urszula Wojciechowicz
E-mail : ulad58@wp.pl
Ciudad : żmigród
Comentario :

Szanowny Panie Doktorze ,piszę chcąc się podzielić naszą radościa. Pisałam wcześ niej do Pana o chorobie mojego męża który na szpiczaka zachorował w marcu zeszłego roku. Dzisiaj ponad rok od zdiagnozowania choroby, mąż jest już po autoprzeszczepie szpiku można powiedzieć że po chorobie nie ma śladu, gdyby nie złamania które ograniczają ruch Stan męża był bardzo ciężki i właściwie nie rokowął wyzdrowienia ale ani przez chwilę nie przestawał wierzyć że pokona chorobę walczył z bólem i własną słabością,wierzył w lekarzy i wszystko co zalecili stosował bardzo dokładnie ale myślę że psychika odegrała też bardzo duża rolę. Trafiliśmy na wspaniałych lekarzy w klinice wrocławskiej bardzo życzliwych i troskliwych' wymienie tutaj dr. Dębskiego, dr. Ewę Stefanko no i oczywiście lekarza prowadzącego dr. Potoczka WSPANIAŁY LEKARZ I CZŁOWIEK.Boimy się czy choroba nie wróci ale każde z nas osobno i nie rozmawiamy o tym ,razem cieszymy się że jest dobrze i nie będzie inaczej. Pozdrawiamy wszystkich którzy walczą z chorobą i ich najbliższych i pamiętajcie pozytywne myślenie to połowa sukcesu a może nawet więcejPozdrawiam Urszula‎

Comentario de la Fundación :

Bardzo się cieszę że choroba ustąpiła...to świetna wiadomość....lekarze z Wrocławia to doskonali specjaliści....potwierdzam...trzymam kciuki aby remisja trwała jak najdłużej.
pozdrawiam
Artur Jurczyszyn


entrada numero : 175 del día :  04.05.2013  -  22:04
Nombre y apellido : Teresa G
Comentario :

Proszę o usunięcie mojego wpisu w Księdze Gości z dnia 29 kwietnia 2013 . Dziękuje.‎

 44    43    42    41    40    39    38    37    36    35    34    33    32    31    30    29    28    27    26    25    24    23    22    21    20    19    18    17    16    15    14    13    12    11    10    9    8    7    6    5    4    3    2    1  

Cuenta corriente en PLN  :  06 1440 1127 0000 0000 0835 9709